Ten balsam to coś co zagości u mnie na stałe :) To dzięki niemu moje usta przetrwały zimę. Ale po kolei ;)
Balsam mieści się w zakręcanym 15 ml plastikowym pojemniczku.Jest bardzo poręczny. Taki drobiazg, który bez problemu można nosić w kieszeni kurtki czy w torebce. Trochę trudno się go z niego wydobywa, bo pojemniczek jest dość wąski, ale poradziłam sobie z tym. Mam po prostu trochę krótszego paznokcia na jednym z palców :P Może problematyczne, ale wg mnie warto.
Konsystencja jest dość zwarta, sztyftowa. Dzięki temu nawet jak się nam przewraca w tych naszych rzeczach, żadna paćka nie maże się po zakrętce. Zapach ma bardzo delikatny, waniliowo-miodowy i lekko słodkawy posmak. Na ustach jest prawie niewidoczny, ale działa z nimi cuda. Moje są bardzo wymagające, szybko się przesuszają i pękają, dlatego w dzień przed wyjściem z domu używam cięższych błyszczyków, ale w nocy obowiązkowo ten balsam. Myślę, że daje najlepsze efekty używany właśnie na noc. Czasami jak jest naprawdę źle smaruję się nim również w dzień. Kiedy kilka razy z pośpiechu zapomniałam o zabezpieczeniu ust przed wyjściem, błyskawicznie doprowadzał je do porządku. Po zaaplikowaniu go wieczorem, nie ściera się ani nie wysycha aż do rana.
Czasami traktuję nim również skórki w okół paznokci kiedy wołają już pomocy :) Nie używam go na nich na bieżąco tylko z tego względu, że nie lubię mieć nic tłustego na palcach. Właściwie można nim smarować wszystkie przesuszone miejsca takie jak np. łokcie. Jest bardzo wydajny więc nie musimy go oszczędzać :)
Zdecydowanie must have! :)
Widze, że musze dodać kolejny kosmetyk do listy rzeczy, które chce !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wesołych Świąt :)
Popieram jak najbardziej! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję i również życzę Wesolutkich Świąt :)
Eveline: u mnie jest spory wybór - jak chcesz to kupię i Ci wyślę ;p jak coś to pisz na maila asiakopiec@gmail.com
OdpowiedzUsuńJest świetny!!
OdpowiedzUsuńmam na niego chrapkę, ale konsultantki brak :(
OdpowiedzUsuń