W między czasie doszła do mnie mega paka od Loveliness, ale jak zwykle kiedy najbardziej potrzebuję to nie mam aparatu :) Więc musicie wierzyć mi na słowo, paka była konkretna, same smakołyki, dostałam nawet przepiękny chustecznik, to teraz mogę smarkać niczym królowa angielska :] Jeszcze raz dziękuję :*
Przyszła również nowa pomadka na słonko od Herba Studio, czyli tych od Tisane, ale to też zrelacjonuję później :)
A teraz miała być ciekawostka to będzie, chociaż już trochę chyba się przedawniła ;> Wiedziałyście, że Nivea, jakieś 2 lata temu wypuściła serię produktów kolorowych? Dokładnie Pure&Natural Colors. Wiem, że balsamy P&N, są dostępne nawet teraz, ale kolorówka chyba nigdy do Polski nie dotarła. Cóż, nie pierwszy raz jesteśmy z tej gorszej strony rodziny.
Mi na szczęście jakiś rok temu (o matko :P) udało się wygrać u Toldinki, m. in. jedną z pomadek. I szczerze żałuję, że nie mogłam pójść do drogerii po więcej :(
Opakowanie: Jak dla mnie bardzo przyjemne dla oka, a co ważniejsze porządne. Pomadka swoje przeżyła i wyszła z tego przeżycia zwycięsko, nie rozpuściła się na słońcu, opakowanie nie pękło, nic się nie rozklekotało. 5+ :)
Kolor/Działanie: Ogólnie, to pomadki nie zawierały silikonów, olei mineralnych i konserwantów. Bardzo fajnie :) I mimo braku tych konserwantów moja trzymała się nieźle. Kolory były z gatunku bardziej nude, co pewnie podyktowane było istotą serii.
Zapach: nazwa koloru zobowiązuje, bo jak dla mnie to właśnie pachniała lekko cynamonem, a bynajmnije czymś słodkim. Nie przepadam, ale dawało się znieść, zapach nie był nachalny ani duszący, szybko znikał i było ok :)
Ceny niestety nie znam, chociaż teraz to i tak bez różnicy :) I jak nie przepadam za wyrobami Nivei, tak teraz czuję tęsknotę i niedosyt, chętnie wypróbowałabym jeszcze róż i cienie do powiek, no i inne kolory pomadek :) Gdyby je jeszcze produkowali, bo to już się chyba nie dzieje. A może ktoś ma jakieś tajne dane na ten temat? :)
lubie pomadki I maselka od nivea
OdpowiedzUsuńchetnie bym kupila ta pomadke
opakowanie ma sliczne
:) x x
Na pewno by Ci się spodobała łącznie z zawartością :)
UsuńNie wiedziałam, że mają ją w swojej ofercie. Wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńReszta rzeczy też wygląda ciekawie, chociaż teraz to już chyba w czasie przeszłm, nie wiem, czy jeszcze je sprzedają :)
Usuńśliczny kolorek:)
OdpowiedzUsuńPrawda? :]
UsuńPo pierwsze: jeszcze raz nie ma za co :). Niech paczuszka przyniesie Ci wiele radości!
OdpowiedzUsuńPo drugie: Nawet nie słyszałam, że nivea ma takie cuda! Jestem bardzo ciekawa tej pomadki i chętnie bym ją wypróbowała :). Może uda mi się ją znaleźć jak odwiedzę siostrę w Holandii :). Narobiłaś mi ochoty! ;)
Już przyniosła :)
UsuńŻe też do nas takie rzeczy nie docierają.. Mam nadzieję, że jeszcze ją wyrwiesz :)
Idealny kolor dla mnie! chętnie bym sobie taką sprawiła.. mam w podobnym ale intensywniejszym odcieniu ale od Eveline i jestem z koloru baaardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że do nas takie rzeczy nie trafiają..
O widzisz :) A kto by tam wiedział jak tu do nas trafić, gdzieś tam na wschodnich krańcach Europy to już przecież afrykańska dzicz :)
Usuńnie miałam pojęcia, że Nivea wypuściła kolorowe pomadki!
OdpowiedzUsuńI róże i cienie i podkłady! :) No, tylko, że nie u nas :(
UsuńBrr.. Wszystko tylko nie cynamon :D
OdpowiedzUsuńAle kolor przyjemny :)
Heheh, ja też nie przepadam, ale tutaj nawet mi to tak nie przeszkadzało :)
UsuńKolor fakt, ładniutki :)
Pierwszy raz ją widzę :) ładny odcień :)
OdpowiedzUsuńNajgorzej, że w sklepach tez nie dane nam było na nie patrzeć :)
UsuńNie miałam pojęcia, że Nivea ma kolorowe pomadki :o
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolorek ;]
http://karolina-karaa.blogspot.com/
faktycznie kolor bardzo ciekawie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńCiekawy kolor i pasuje praktycznie do wszystkiego :-)
OdpowiedzUsuńtakiej jeszcze nie widziałam:)
OdpowiedzUsuńładny kolor i opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńpierwsze słyszę o tym żeby nivea wypuściła kolorówkę. jak zawsze u nas nic nie ma i nic nie jest dostępne. powoli się przyzwyczajam do tego...
OdpowiedzUsuńJuż pomijając fakt, że zazwyczaj jeśli już coś mamy, to gorszej jakości.. Po prostu Europa i jej gorszy brat, do którego można wrzucać śmieci na odczepnego: Europa Wschodnia.
UsuńJa do pomadek Nivea zniechęciłam się po tych ochronnych, które się po prostu rozciapują, ale ta wygląda bardzo ładnie. Szkoda tylko, że już jej ma :(.
OdpowiedzUsuńJa to w sumie jestem zniechęcona do całego Nivea (:P), ale ta pomadka była akurat bardzo fajna :( Nie ma i u nas nie było, chamy jedne :P
UsuńZawsze kusiła mnie kolorówka Nivei i kicha :( Ładnie wygląda na ustach, chociaż to nie mój kolor :)
OdpowiedzUsuńNo kicha na dwa brzuchale :( Na szczęście kolor można dobrać inny, w teorii w tym przypadku :P
Usuńkolor wygląda świetnie, uwielbiam szminki choć nie posiadam jeszcze żadnej z nivei to chyba najwyższy czas jakąś przetestować :)
OdpowiedzUsuńhttp://merveileuse.blogspot.com/
Chyba nie przeczytałaś posta..
UsuńKolorek urzekający:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam na rozdanie:
http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/2013/05/rozdanie-chcesz-to-baw-sie-i-bierz.html
nicea ma w swojej ofercie kolorówkę?kurczę, od kiedy:P?
OdpowiedzUsuńWłaśnie już nie ma i w Polsce nie miała, na tym opiera się ten post..
UsuńOjej szkoda, że jej nie ma, bo musiałabym ją mieć w swojej Nivejowej kolekcji <3 prezentuje się cudownie <3
OdpowiedzUsuńPrawdziwa gratka dla Niveovego wariatka :]
Usuńnie widziałam ich nigdy, ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńNiestety nam, Polkom, nie dane ich było widzieć..
Usuńz chęcią kupiłabym ja, ale mieszkamy w kraju "gorszej kategorii" :/
OdpowiedzUsuńBrak słów po prostu.. :/
UsuńW szminka nie gustuje ale ta jest dość subtelna :) Kiedyś dużo kosmetyków tej firmy używałam jak nie stosowałam jeszcze naturalnej pielęgnacji.
OdpowiedzUsuńja używałam kosmetyków kolorowych nivea już kilka lat temu, sprowadzała je z niemiec koleżanka mojej mamy i ubolewam strasznie, że już nie mam do nich dostepu. Najbardziej tęsknię za szminką i pudrem w kompakcie
OdpowiedzUsuń