Choróbsko dopadło i mnie, ale przynajmniej poczekało do końca świąt :) Wczoraj miałam postawione bańki na plecach, dzisiaj powtórka z zabiegu i powinno zacząć się poprawiać :) Chyba zawsze będę je polecać, coś fantastycznego w tych naszych zasyfionych chemią czasach.
Ciekawa jestem czy Wy też ich używacie?
|
Zdjęcie pobrane , mój aparat poszedł na jakiś czas w świat :)
|
Zbaczam z tematu :)
Takiego maila ostatnio znalazłam w szarych czeluściach mojej poczty:
|
Kliknijcie żeby powiększyć :)
|
Onet nic nie pisał, że rozszerzyli usługi :> Ja jestem zachwycona nowymi możliwościami, powinni to wykorzystać podczas kampanii reklamowej ;)
bańki uwielbiam do masażu, jednak moje są gumowe, ze szklanymi sama byc sobie nie umiała poradzić :D
OdpowiedzUsuńSzklane do masażu się nie nadadzą, ale w celach leczniczych w obsłudze są bardzo proste, wysysa się z nich powietrze pompką i już przutwierdzone :D
UsuńWybacz, że taki spam zrobię. Ja mam takie http://s8.flog.pl/media/foto/5923371_banki-ogniowe.jpg te najzwyklejsze i są baaardzo pomocne, ale wiesz, że nie można ich używać w tych samych miejscach w których się je miało dopóki nie znikną? Swoją drogą najlepiej przestudiować książkę o nich, wtedy będzie wiadomo gdzie stawiać, kiedy, itp itd. :)
OdpowiedzUsuńMail trochę podchodzący pod jakąś wizytówkę, może chciał się przedstawić i się wstydzi ? :P
Kreatywny spam to spam uwielbiany :] Też mieliśmy kiedyś ogniowe, ale panikowałam na ich widok kiedy byłam mała i od tamtej pory mamy takie :) Działanie takie same, wiec co komu wygodniej :) Wiem i racja, warto zagłębić się w temat, bo zamiast sobie pomóc możńa zrobić i krzywde..
UsuńA w mailu chodziło mi o datę, zaznaczyłam ją ramką :) 1970r. :D
Ja cały czas dostaje na onecie maile od koleżanki z datą 1.01. :D Jeśli w skrzynce wyświetla się, że dostałam maila, a nigdzie go nie widzę, wtedy przesuwam maile do samego końca i tam zawsze znajduję 'noworoczny' mail :P Jeśli chodzi o rok to bywa różnie :P A baniek nie używam :P
OdpowiedzUsuńJa swoje "zaginione" odnajduję gdzieś w połowie :) Albo widzę je dopiero jak odświeżę kilka razy stronę. Okazuję się wtedy, że coś do mnie doszło 3 dni wcześniej, a nic się nie wyświetlało :/ Onet-miejce szczególnej rozrywki :)
UsuńPolecam (bańki, nie onet) jakbyś kiedyś się zastanawiała czy by nie użyć :D
fajna data ;D
OdpowiedzUsuńStosowałam je jak byłam mniejsza :D
OdpowiedzUsuńehh ja tez mialam stawiane banki w niedziele, nie byloby tak źle gdyby nie wielkie since na plecach;)
OdpowiedzUsuńZdrowiej;)
Całe szczęście jest zima i te sińce da się ukryć ;) Widzę, że prawie wszystkie chore jesteśmy :( Zamierzam :] Mam nadzieję, że Ty też już dobrzejesz :)
Usuńhah ja znalazłam u siebie nawet 3 takie :) jeden z 1960 :D
OdpowiedzUsuńHahah to przebijasz :D Widzisz jakie jesteśmy fajne i sławne, ludzie wysyłali do nas maile kiedy jeszcze nie było internetu ;]
UsuńMam identyczne banieczki ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na pazurkowy konkurs do mnie http://nicia725.blogspot.com/2012/12/konkurs-u-mnie-do.html ;) zasady są banalnie proste!
Kurczę, ten Adam to mądry człowiek musi być, skoro przewidział Twojego maila, nim go jeszcze założyłaś. :D
OdpowiedzUsuńBańki szklane to był mój dziecięcy koszmar ;p U siebie jeszcze jakoś znosiłam jak Mama stawiała, ale jak u Taty, albo Siostry widziałam tą parówkową skórę to płakałam i uciekałam z pokoju ;p;p Obecnie nie używam, ale pomagało ;p
OdpowiedzUsuńBuziaczki
Kocham bański :) Jak byłam mama to kochałam to uczucie :)
OdpowiedzUsuń