Obserwatorzy

poniedziałek, 19 listopada 2012

Cienie Magic Duo MANHATTAN

Te cienie to strzał w dziesiątkę na jesień, przynajmniej pod względem kolorystycznym :) No spójrzcie, czy nie nadają się idealnie na tę porę? :] I burgund ostatnio modny :) No, ale ja tu dla recenzji:


opakowanie: malutkie, takie w sam raz do torebki. Bardzo wytrzymałe, nie powinno się połamać. Zatrzask również jest solidny, trochę ciężko się otwiera, ale można to uznać za plus, pudełeczko na pewno nie otworzy się samoistnie. Jedynym minusem jest łatwo rysujący się plastik, więc górna cześć opakowania szybko przestaje elegancko się prezentować.

pacynka: warto o niej szczególnie wspomnieć, ponieważ mocno mnie zaskoczyła. Jestem przyzwyczajona do bubli dodanych przez producentów na odczepnego, jednak ta jest ekstra :) Jest malusia, ale mimo to bardzo wygodna i szalenie mięciutka. Nie spotkałam jeszcze tak miękkiej pacynki, nawet kiedy kupowałam takie poważne na długiej rączce. Doszło do tego, że te cienie nakładam tylko nią, bo chyba nejlepiej spośród wszystkich moich pędzli wydobywa kolor.

pigmentacja: bardzo dobra. Najlepsze wg mnie jest to, że można łatwo stopniować intensywność. Chcę lekki kolor, nakłądam odrobinę moim zwykłym pędzlem; chcę czegoś mocniejszego, pomagam sobie dołączoną pacynką; chcę super hiper koloru, nakładam na mokro :) Producent zaznaczył, że można, więc bez obaw :)

kolor: taki trochę metaliczny, z maleńkimi drobinkami. Złoty odcień jest nimi naszprycowany bardziej, pewnie z powodu roli rozświetlacza. Na powiekach prezentuje się to bardzo fajnie, bez bazarowej przesady, spokojnie można używać na dzień. Oko jest rozświetlone, ale nie przeciążone.

użytkowanie: to jest trochę skomplikowana sprawa, bo jak pisałam wcześniej, moje domowe pędzle nie wydobywają z tych cieni tak intensywnego koloru jak załączona pacynka. Warto wziąć to pod uwagę, bo niektórzy nawet nie zwracają uwagi na producenckie pacynki i bez wypróbowania jej, można by uznać cień za bubel, którym nie jest. Ogólnie cień jest dość miękki, łatwo nabiera się na palec, więc nie wiem czemu tak dziwnie się zachowuje..


Po kliknięciu w zdjęcie, trochę widać drobinki :)
Oprócz tego nie osypuje się, nie pyli, nie roluje, wytrzymuje standardowo, czyli u mnie cał dzień. Łatwo się rozciera i bez problemu tworzy płynne przejścia między dwoma kolorami. Efekt na powiece jest naprawdę fajny :) 



Byłby ideałem, gdyby nie to dziwactwo z moimi domowymi pędzlami. Maluję się dość mocno i to, że muszę dodatkowo poprawiać efekt pacynką trochę minusuje ogólne wrażenie. Nie jest to jednak aż tak istotne, kiedy efekt końcowy całkowicie mnie zadowala :)

Cena: 11zł.


33 komentarze:

  1. ładne kolory, szczególnie pasujące do niebieskiej tęczówki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, przy neibieskiej efekt byłby bardzo ciekawy :) No ja mam brązową, ale też jest super :]

      Usuń
  2. Polubiłam cienie tej firmy i niewykluczone że dokupię kolejne :))

    OdpowiedzUsuń
  3. kusisz kusisz, chyba sobie kupie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupuj kupuj :> Niedługo wstawię recenzję kolejnego to przepadniesz :]

      Usuń
  4. śliczne kolory, uwielbiam takie :) a i pigmentacja widzę świetna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W rzeczywistości jest jeszcze intensywniejsza niż na zdjęciu :)

      Usuń
  5. Bardzo lubię zielony duet tych cieni, zużyłam już kilka opakowań (i nie wiem, czy dalej jest w sprzedaży :( )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U siebie stacjonarnie to z Manhattanu żadnych nie widziałam, ale może w internecie są jeszcze i zielone? Muszą świetnie wyglądać..

      Usuń
    2. Przepiękne są! Jasna zieleń + taka ciemna oliwka, bardzo ładny zestaw :)

      Usuń
  6. piękne jesienne kolory. Cienie z Manhattanu, bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te akurat jeśli chodzi o Manhattan są moimi pierwszymi, ale mam jeszcze jedne i faktycznie, jest za co je lubić :)

      Usuń
  7. Ładne kolory, a skoro mówisz, że są tak dobrej jakości, to nic tylko kupować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie :) Żałuję tylko, że nie ma ich w moim mieście :(

      Usuń
  8. Bardzo ciekawy zestaw kolorystyczny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, a ja sama bym pewnie nawet nie wpadła na to żeby połączyć takie kolory

      Usuń
  9. Bardzo fajny blog, oczywiście obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam jedną paletkę z Manchatanu i jestem z niej bardzo zadowolona -mam bardzo podobne wrażenia z użytkowania - po za tym , wydawało mi sie ,że cienie kosztują więcej - 11 zł to dobra cena - już dawno nie zaglądałam na szafy Manchatan - chyba czas to zmienić !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli chyba taka już ich natura :) Możliwe, że stacjonarnie kosztują więcej, ja podałam cenę sklepu internetowego, a w takich przeważnie jest taniej. Spotkałam się też z cenami wynoszącymi 3zł O.O, ale nie wiem jakim cudem, może podróbki..

      Usuń
  11. Rzeczywiście kolory bardzo na czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ten brąz jest fajny;) lubie takie kolorki;))
    obserwujemy?;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam do czynienia z cieniami manhattanu, ale to bordo jest niesamowite :)
    Wpadnij do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Z dobrymi cieniami jest problem, ale z tymi pacynkami do nich to już trafiłaś w samo sedno - same buble. A tu taka miła niespodzianka:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam na oku cienie z tej firmy od dawna ale jeszcze nie kupiłam .

    Pozdrawiam i zapraszam na Ulicę Słoneczna :)

    Pozdrawiam

    Agga

    OdpowiedzUsuń
  16. Piekne kolorki :)
    Podobają mi się ! :P

    OdpowiedzUsuń
  17. podoba mi się ten brązik :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo się cieszę z każego komentarza i czytam je wszystkie :)

Na pytania odpowiadam na swoim blogu pod danym pytaniem, aby również inni mogli poznać odpowiedź.

Nie musicie zapraszać mnie do siebie, zaglądam do każdego komentującego i bez tego :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...