pacynka: warto o niej szczególnie wspomnieć, ponieważ mocno mnie zaskoczyła. Jestem przyzwyczajona do bubli dodanych przez producentów na odczepnego, jednak ta jest ekstra :) Jest malusia, ale mimo to bardzo wygodna i szalenie mięciutka. Nie spotkałam jeszcze tak miękkiej pacynki, nawet kiedy kupowałam takie poważne na długiej rączce. Doszło do tego, że te cienie nakładam tylko nią, bo chyba nejlepiej spośród wszystkich moich pędzli wydobywa kolor.
pigmentacja: bardzo dobra. Najlepsze wg mnie jest to, że można łatwo stopniować intensywność. Chcę lekki kolor, nakłądam odrobinę moim zwykłym pędzlem; chcę czegoś mocniejszego, pomagam sobie dołączoną pacynką; chcę super hiper koloru, nakładam na mokro :) Producent zaznaczył, że można, więc bez obaw :)
kolor: taki trochę metaliczny, z maleńkimi drobinkami. Złoty odcień jest nimi naszprycowany bardziej, pewnie z powodu roli rozświetlacza. Na powiekach prezentuje się to bardzo fajnie, bez bazarowej przesady, spokojnie można używać na dzień. Oko jest rozświetlone, ale nie przeciążone.
użytkowanie: to jest trochę skomplikowana sprawa, bo jak pisałam wcześniej, moje domowe pędzle nie wydobywają z tych cieni tak intensywnego koloru jak załączona pacynka. Warto wziąć to pod uwagę, bo niektórzy nawet nie zwracają uwagi na producenckie pacynki i bez wypróbowania jej, można by uznać cień za bubel, którym nie jest. Ogólnie cień jest dość miękki, łatwo nabiera się na palec, więc nie wiem czemu tak dziwnie się zachowuje..
Po kliknięciu w zdjęcie, trochę widać drobinki :) |
Oprócz tego nie osypuje się, nie pyli, nie roluje, wytrzymuje standardowo, czyli u mnie cał dzień. Łatwo się rozciera i bez problemu tworzy płynne przejścia między dwoma kolorami. Efekt na powiece jest naprawdę fajny :)
Cena: 11zł.
ładne kolory, szczególnie pasujące do niebieskiej tęczówki :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, przy neibieskiej efekt byłby bardzo ciekawy :) No ja mam brązową, ale też jest super :]
UsuńPolubiłam cienie tej firmy i niewykluczone że dokupię kolejne :))
OdpowiedzUsuńTeż mam ochotę sprawić sobie ich więcej :)
Usuńkusisz kusisz, chyba sobie kupie:))
OdpowiedzUsuńKupuj kupuj :> Niedługo wstawię recenzję kolejnego to przepadniesz :]
Usuńśliczne kolory, uwielbiam takie :) a i pigmentacja widzę świetna!
OdpowiedzUsuńW rzeczywistości jest jeszcze intensywniejsza niż na zdjęciu :)
Usuńb podobaja mi się kolory :)
OdpowiedzUsuńburgund przepiękny! :)
OdpowiedzUsuńciekawa paletka:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zielony duet tych cieni, zużyłam już kilka opakowań (i nie wiem, czy dalej jest w sprzedaży :( )
OdpowiedzUsuńU siebie stacjonarnie to z Manhattanu żadnych nie widziałam, ale może w internecie są jeszcze i zielone? Muszą świetnie wyglądać..
UsuńPrzepiękne są! Jasna zieleń + taka ciemna oliwka, bardzo ładny zestaw :)
Usuńpiękne jesienne kolory. Cienie z Manhattanu, bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńTe akurat jeśli chodzi o Manhattan są moimi pierwszymi, ale mam jeszcze jedne i faktycznie, jest za co je lubić :)
UsuńŁadne kolory, a skoro mówisz, że są tak dobrej jakości, to nic tylko kupować :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :) Żałuję tylko, że nie ma ich w moim mieście :(
UsuńBardzo ciekawy zestaw kolorystyczny :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, a ja sama bym pewnie nawet nie wpadła na to żeby połączyć takie kolory
UsuńBardzo fajny blog, oczywiście obserwuję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło :)
UsuńMam jedną paletkę z Manchatanu i jestem z niej bardzo zadowolona -mam bardzo podobne wrażenia z użytkowania - po za tym , wydawało mi sie ,że cienie kosztują więcej - 11 zł to dobra cena - już dawno nie zaglądałam na szafy Manchatan - chyba czas to zmienić !
OdpowiedzUsuńCzyli chyba taka już ich natura :) Możliwe, że stacjonarnie kosztują więcej, ja podałam cenę sklepu internetowego, a w takich przeważnie jest taniej. Spotkałam się też z cenami wynoszącymi 3zł O.O, ale nie wiem jakim cudem, może podróbki..
UsuńRzeczywiście kolory bardzo na czasie :)
OdpowiedzUsuńten brąz jest fajny;) lubie takie kolorki;))
OdpowiedzUsuńobserwujemy?;)
Wybacz, ale nie wymieniam się obserwacjami :)
UsuńNie miałam do czynienia z cieniami manhattanu, ale to bordo jest niesamowite :)
OdpowiedzUsuńWpadnij do mnie :)
Z dobrymi cieniami jest problem, ale z tymi pacynkami do nich to już trafiłaś w samo sedno - same buble. A tu taka miła niespodzianka:)
OdpowiedzUsuńMam na oku cienie z tej firmy od dawna ale jeszcze nie kupiłam .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na Ulicę Słoneczna :)
Pozdrawiam
Agga
Blogowe ciocie? Czemu nie:-D
OdpowiedzUsuńPiekne kolorki :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się ! :P
podoba mi się ten brązik :)
OdpowiedzUsuń