Obserwatorzy

niedziela, 4 sierpnia 2013

Zamówienie z Kaliny :) I o zakupach przez internet

No i mnie ogarnęło szaleństwo, nie mogłam już dłużej być obojętna rosyjskim smakołykom :) Pierwsze zamówienie poszło, pierwsze testy też już za mną i muszę przyznać, że jak narazie jestem zachwycona i planuję już kolejne zakupy :)


A zamówiłam:
- Natura Siberica: Balsam i Szampon do włosów suchych objętość i nawilżenie
- Receptury Babuszki Agafii: Balsam i Szmpon na Brzozowym propolisie nr 2.
- Baikal Herbals: Balsam i Szampon do włosów suchych i farbowanych 
- Najel Mydło Aleppo z 5% zawartością oleju laurowego
- Najel mydło Aleppo z olejem z czarnuszki
- Najel mydło Aleppo z różą damasceńską

Jeszcze tylko uzupełnię zapasy o drugie zamówienie, trochę rozszerzone poza rosyjskie specjały, więc w innym sklepie i drogerie będą mogły przestać dla mnie istnieć :P Jeśli reszta rzeczy też się sprawdzi chyba zacznę kupować przez internet na stałe, bo moja pielęgnacja niedługo praktycznie przestanie opierać się na drogeryjnych produktach, do czego dążyłam już od dawna i wreszcie jestem bliska ukończeniu misji w 100% :) Będę tam chodzić chyba tylko po kolorówkę, bo wszystko inne przestało już kusić. Z korzyścią dla mnie, bo widzę po stanie mojej skóry i włosów, że obrałam bardzo dobry kierunek :)

Ogólnie bałam się internetowych zakupoów, bo koszty, bo nie można pomacać, bo oszuści, ale pielęgnacyjnego asortymentu i tak nie macam w sklepie, bo z przyzwoitości zwyczajnie nie wkładam paluchów do opakowań, koszty przy większych zamówieniach wychodzą normalne, gdyż w większości internetowych sklepów po przekroczeniu określonej kwoty wysyłają gratis, a oszuści, no cóż, istnieje ryzyko, ale staram się je eliminować tworząc listę sklepów, które obiły mi się gdzieś na blogach jako zaufane i właśnie z niej będę korzystać :)

Dodatkowy plus jest taki, że zakupy ostatecznie robione są rozsądniej. Spokojnie oglądam produkt, porównuję ceny i czytam opinie, analizując jeszcze skład. Nie ma miejsca na wrzucenie czegoś do koszyka pod wpływem chwili, a później żałowanie, że bubel albo piąty z kolei balsam. Po skompletowaniu zamówienia zanim kliknę realizuj trochę odczekuję, coś dodaję z czegoś rezygnuję i jestem pewna na 100%, że wszystko zostało przemyślane, a ja nie będę przeżywała zakupowego kaca :] Najwyżej mogę być zła jeśli i tak coś się u mnie nie sprawdzi, ale tego to się nigdy nie przewidzi. Jest minus, że trzeba czekać na listonosza, ale to jednoczeście nawet plus, bo kto nie lubi odbierać paczek :P

A Wy jakie macie do tego podejście?




41 komentarzy:

  1. też już prawie wszystko oprócz kolorówki kupuję przez internet :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak szczerze mówiąc to właśnie tego się po Tobie spodziewałam :D

      Usuń
    2. Ja też dziewczyny kupuję przez internet wszystko oprócz kolorówki. :D Ale lepiej kliknąć kilka razy w internecie niż wyjść z domu ;)

      Usuń
  2. Czekam na recenzje mydła Aleppo z olejem z czarnuszki. Świetne zakupy, chyba i ja się skuszę na takie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zamówienie robiłam już dość dawno także pierwsze wrażenie mogę Ci spokojnie opisać. Wywaliłam swoją szmatkę i używam go do OCM, nakładam olej i go nim zmywam 2 razy, a buzia jest achh :] Czyściutka, nawilżona, mięciutka :D Zero ściągnięcia, jest ekstra. I czas zabiegu jeszcze krótszy :P Tylko potrafi zaszczypać cholernik w oczy. A aleppo z 5% laurowym, używam do całego ciała i nawet do higieny intymnej, gdzie ja, podatnik na infekcje jadę głównie na 2 sprawdzonych żelach do higieny, w tym 1 apteczny, bo wszystko inne mnie podrażnia, i też jest ekstra :D

      Także kuszaj się, kuszaj :>

      Usuń
  3. Ja też się w końcu przekonałam do zakupów internetowych :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie jestem przekonana do zakupów przez internet, bo niestety na poczcie zaginęło mi już parę przesyłek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A poczta to już inna sprawa, u mnie odpukać jak narazie wszystko z nią ok :/

      Usuń
  5. oo ile nowości :D niestety natura siberica jakoś mnie nie zachęca :/

    OdpowiedzUsuń
  6. super zakupy, też takie planuje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Natura Siberica użyłam dwa razy i miałam masakre na głowie! jak bym sie zamieniła w pudla, nie dało sie rozczesać włosów, a końcówki to jeden wieki kołtun!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O kurde, ja dopiero używałam Babuszki i jest super, mam nadzieje, że Natura nie zrobi mi takiego babola jak Tobie.. :/

      Usuń
  8. Ja ostatnio też skusiłam się na zakup rosyjskich kosmetyków - głównie z serii Receptury Babuszki Agaffi :) Wszystkie są produktami do wypadających włosów - liczę na to, że coś zdziałają w tej kwestii ;) A jak się sprawdzą to na pewno jeszcze nie raz zakupię je przez internet :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że się sprawdzą :) Też bym chętnie przetestowała linię do wypadających, jestem ciekawa Twojej opini :)

      Usuń
  9. ja tez juz na stale przerzucilam się na zakupy przez internet (kosmetyków), bo nie dośc ze szerszy i ciekawszy asortyment to i ceny nie jednokrotnie konkurencyjne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, dokładnie :) I brak wrednego ochroniarza-cienia :>

      Usuń
  10. łooo ile cudowności- miłego testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo często kupuję przez internet, nie tylko kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja przerzuciłam się na zakupy przez internet stosunkowo nie dawno i nie żałuję :). Jeszcze nie miałam kosmetyków rosyjskich, czekam na recenzje! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że sporo osób robi tak zakupy i jest zadowolona :D

      Usuń
  13. ja uwielbiam zakupy przez internet ;D

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja lubię kupować przez internet bo ze spokojem wszystko oglądam.W skupieniu,bez pośpiechu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też prawda, ja w sklepie zawsze czuję, że powinnam jak najszybciej wziąć z półki, najlepiej pierwsze lepsze i zapłacić, bo jak coś oglądam wnikliwie, to zaraz czuję na sobie niespokojny wzrok ekspedintek..

      Usuń
  15. Jestem bardzo ciekawa tych produktów,głównie dlatego,że nic podobnego jeszcze nie używałam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Och kochana, ja zakupy przez internet wolę od zakupów w sklepach stacjonarnych. Po pierwsze szybciej i wygodniej, nie muszę męczyć się w kolejkach, ani czuć nieswojej przez patrzącego mi na ręce ochroniarza - fakt no czeka się na paczkę, ale jaka jest radość jak przyjdzie!
    Po drugie jest większy wybór kosmetyków i często specjały normalnie niedostępne w sklepach.
    Po trzecie lubię robić zakupy w ten sposób i raczej tak już zostanie!

    Też ostatnio zamówiłam rosyjskie specjały ze Skarób Syberii i czekam aż paczka przyjdzie.
    Mydełko aleppo z olejkiem laurowym kupiłam sobie u mnie w mieście za całkiem zacną cenę ;)

    PS. Mały spam, bo zapraszam na pachnące rozdanie: http://coraz-mniej.blogspot.com/2013/08/80-pachnace-rozdaniekonkurs.html :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wymieniłaś wszystkie punkty, które sama cenię :D No i jeszcze fakt, że mogę robić zakupy o każdej porze dnia i nocy, a nie tylko od 9 do 17 ;]

      U mnie stacjonarnie takie specjały to z przebitką cenową razy 5, kuźwa :/

      O dziękuję :)

      Usuń
  17. Ja lubię kupować przez internet :)
    Teraz życzę Ci miłego testowania i czekamy na recenzje tych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ja z uwagi na posiadanie mało samodzielnego potomka kupuję od roku głównie przez internet i bardzo sobie chwalę :) faktycznie najtrudniej kupować online kolorówkę, ale i to mi ostatnio nie było straszne – oglądałam zdjęcia, czytałam opinie i nie jest źle :) z rosyjskich kosmetyków na razie przetestowałam Baikal Herbals krem Detox na noc i chyba to będzie mój hit... no ale muszę jeszcze poużywać, żeby wyrobić sobie wiążącą opinię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dodatkowy plus do listy :] Teraz się okazuję jak nasze blogi są niezwykle potrzebne :D
      Oo ciekawa jestem tego kremu, bo sama potrzebuję czegoś dobrego na noc..

      Usuń
  19. ja w zasadzie oprócz spozywczych rzeczy wszystko kupuję przez internet. oszczędność czasu i nerwów;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to na całego, widzę, że kto nie napisze to robi tak zakupy, ale ze mnie dinozaur był :P

      Usuń
  20. JA uwielbiam zakupy przez internet:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Przerazaja mnie zakupy przez internet,a szczegolnie przez eBay,bo ponosi mnie ostatnio :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja się boję eBay, bo go nie używałam jeszcze i wydaje się skomplikowany :P Może i dobrze skoro piszesz, że potrafi ponieść ;)

      Usuń
  22. Z początku tez byłam nie ufna jeśli chodzi o zakupu online ale teraz to raczej tylko tak się zaopatruje jeśli chodzi o kosmetyki:) Czasem jeszcze wstąpię po kilka produktów do drogerii ale to już jest rzadkość!

    OdpowiedzUsuń
  23. Oj też uwielbiam robić zakupy przez internet właśnie ze względu na to, że każdy zakup mogę przemyśleć. A co do czekania na paczki to nie cierpię tego, jednak jak widzę kuriera to zawsze się cieszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja też kupuję wszystko przez internet i wcale się nie boję, że przesyłka zaginie mi gdzieś na poczcie, bo zamawiam tylko kurierem ;) Za przesyłkę nie wychodzi mi drogo, bo się umawiam z koleżankami i zamawiam też dla nich, więc koszt się rozkłada na więcej osób i w rezultacie wychodzi nas to o wiele taniej niż w tradycyjnym sklepie :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo się cieszę z każego komentarza i czytam je wszystkie :)

Na pytania odpowiadam na swoim blogu pod danym pytaniem, aby również inni mogli poznać odpowiedź.

Nie musicie zapraszać mnie do siebie, zaglądam do każdego komentującego i bez tego :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...